Ile energii elektrycznej zużywa sieć bitcoina?
Jak zapewne wiele osób kojarzy, bitcoin znany jest z dużego zużycia energii elektrycznej, które jest niezbędne do prawidłowego funkcjonowania sieci. Szukając informacji na ten temat, możemy natknąć się na różne źródła informacji i każde z nich będzie podawało coś innego, a wynika to z tego, że sytuacja w sieci bitcoina jest bardzo dynamiczna i często ulega zmianie.
Im więcej węzłów podłączonych jest do sieci, w celu weryfikacji poprawności transakcji tym więcej energii sumarycznie zużyje cała sieć. Po halvingu bitcoina wiele osób spodziewało się, że górnicy będą rezygnować z kopania bitcoina, ze względu na zmniejszającą się rentowność tego zjawiska. Stało się jednak na odwrót, a sieć notuje w ostatnim czasie rekordową ilość mocy wydobywczej.
Sposób w jaki wydobywany jest bitcoin determinuje algorytm konsensusu proof-of-work, który został zaimplementowany w jego kodzie. Grupy górników rywalizują ze sobą o wydobycie jak największej ilości bloków w sieci bitcoina, a do tego zużywają znaczne ilości energii elektrycznej. Im więcej obliczeń jest w stanie wykonywać sprzęt z którego korzystają, tym więcej energii zużyje i większą liczbę bitcoinów otrzyma górnik. Mierzenie hashrate to sposób, w jaki analitycy mierzą ilość mocy obliczeniowej przeznaczonej dla sieci blockchain.
Aktualnie sieć bitcoina zużywa tyle energii elektrycznej, ile byłoby wstanie wyprodukować średnio siedem elektrowni atomowych i jest to więcej, niż wykorzystują niektóre kraje, np. Szwajcaria, Czechy, Austria. W skali roku wartość ta wynosi ponad 79 TWh (terawatogodzin). Dla porównania cała Polska zużywa około 171 TWh rocznie.
Hashrate, czyli średnia ilość hashy na sekundę produkowana przez górników w sieci bitcoina.
Według raportu coinshares, który stworzony został w czerwcu 2019 roku, uzyskujemy informację, że ponad 74% całej energii jaką wykorzystuje bitcoin pochodzi z odnawialnych źródeł energii, takich jak wiatr, energia słoneczna, czy elektrownie wodne. Wielu analityków uważa jednak, że liczba ta w rzeczywistości jest dużo mniejsza. Twórcy raportu zauważyli również, że wiele miejsc w których produkowana jest odnawialna energia, ze względu na słabą lokalizację i niedostateczne wykorzystanie stosowana jest tylko i wyłącznie do "kopania bitcoina".