Metaverse - jakie przeszkody kreuje branża wirtualnej rzeczywistości?
Metaverse jest to połączenie wielu elementów technologii, w tym wirtualnej rzeczywistości rozszerzonej oraz video, gdy użytkownicy żyją w „cyfrowym świecie”. Branża ta dopiero raczkuje, ale już pojawiają się projekty blockchain, które starają się oprzeć o nią swój rozwój. Trend ten wykorzystuje wiele innowacji i ma umożliwiać interakcje między użytkownikami w wirtualnym świecie, oraz funkcjonowanie i wymiany bez zbędnych pośredników, a także nadawać im unikalny, niepodrabialny charakter.
Z jakimi problemami mierzy się metaverse?
Konspekt konstrukcji
Jednym z konspektów w metaverse uwzględnia możliwość wykorzystania zawartej w nim przestrzeni do stworzenia funkcjonalności bazującej na blokach konstrukcyjnych. Mechanika ta pozwala na tworzenie interesujących rzeczy, które następnie będą dawały wartość innym użytkownikom. Podobnie jak ma to miejsce np. na platfromach streamingowych lub youtubie. Kreator treści nagrywa film, który następnie odtwarzany jest przez innych użytkowników, co generuje wartość. W przypadku sieci blockchain podobnym nośnikiem wartości są tokeny NFT, które zawierają w sobie obraz oraz ewentualne metadane nadające mu wartość. Im bardziej jest on pożądany przez innych użytkowników, tym większe wyceny jest w stanie osiągnąć. Niestety aktualnie jest bardzo niewiele pozycji, które dobrze wykorzystywałyby ten mechanizm. Najpopularniejsze z nich, jeśli działają w oparciu o blockchain generują swoją wartość na sztucznych niedoborach i spekulację, a nie twórczą pracę.
Emitowanie praw własności
Aktualnie w przypadku projektów blockchainowych jest bardzo cienka granica między prawami, które przysługują twórcy danej platformy, a tym w jaki sposób użytkownicy mogą wykorzystywać swoje dzieła. Niestety przepisy te często różnią się od siebie w zależności od wykorzystanych przez nas platform i jurysdykcji, co utrudnia ich jednolitą interpretację. Jeżeli twórcy nie mają pewności co tego, czy będą oni właścicielami swojego dzieła, to żaden z nich nie poświęci na to czasu.
Koszta związane z obrotem i dostępem
Aktualnie najpopularniejszą siecią wykorzystywaną do tworzenia projektów blockchainowych i wybijania tokenów NFT jest sieć ethereum. Ze względu na jej niską przepustowość korzystanie z niej odbija się na wysokiej cenie wykonywanych transakcji. W szczycie hossy użytkownicy płacili czasami po kilkaset dolarów tylko po to, aby ich transakcja przeszła w kolejnym bloku, co wiązało się z bardzo dużymi kosztami. Samo wybicie tokena NFT również jest dość drogie i zależy od tego, jak mocno obciążona jest sieć oraz z jakiej platformy w sieci ethereum korzystamy. Ponadto do korzystania z tzw. metaverse, często potrzebne są google VR, których cena dla wielu użytkowników może okazać się nie do przejścia. Najtańsze zestawy kosztują przynajmniej kilkaset dolarów, co w znacznym stopniu zmniejsza populację użytkowników tego sprzętu. Jeśli w przyszłości uda się znacznie zmniejszyć koszta ich produkcji i będą powszechnie dostępne to dopiero wtedy możemy zobaczyć prawdziwy rozkwit tej branży.