Tylko 3% czasu od chwili powstania bitcoina jego cena wynosiła ponad 10000 dolarów.
Bitcoin jest to pierwsza kryptowaluta jaka kiedykolwiek powstała. Pierwszy blok wydobyty został w 2009 roku przez jego twórcę. Posługiwał się on pseudonimem Satoshi Nakamoto. Jego tożsamość do dzisiaj nie jest znana chociaż wiele osób spekuluje na ten temat, a niektórzy nawet próbują się pod niego podszyć.
Główną siłą napędową, która przyciąga do bitcoina wiele osób jest jego zdecentralizowana sieć, ogólnoświatowy zasięg oraz duża zmienność cenowa umożliwiająca spekulację (potencjalny duży zysk, lub stratę). Ponadto wykorzystanie kryptowalut to aktualnie najprostszy sposób, aby cyfrowo przesłać komuś swoje środki w dowolne miejsce na świecie z ominięciem banków, długiego czasu weryfikacji transakcji i ogromnych opłaty transakcyjnych.
Czym jest bańka spekulacyjna?
Regularnie powtarzające się bańki i duże wahania kursowe są swojego rodzaju motorem napędowym na rynku kryptowalut. Bańki finansowe nie są nowością w świecie inwestycji. Ilekroć konkretna technologia jest mocno promowana w różnego rodzaju mediach możemy zaobserwować wzrost zainteresowania nią. Powoduje to wzrost ceny danego aktywa poprzez rosnący popyt, co wiąże się z jeszcze większą reklamą. Występuje tu tak zwany efekt FOMO (ang. fear of missing out). Polega on na tym, że nowi inwestorzy pod wpływem emocji wchodzą w kryptowaluty na "górce", ponieważ czują, że omija ich szansa na zarobienie dużej sumy pieniędzy.
W chwili, gdy cena osiąga już nieprzewidywalnie wysokie poziomy to entuzjaści, którzy wygenerowali odpowiedni profit zaczynają sprzedawać ogromne ilości swoich aktywów, powodując załamanie rynku. Mniej doświadczeni inwestorzy widząc spadki cen również wyzbywają się swoich kryptowalut ze stratą, aby odzyskać chociaż część swoich środków co pogłębia jeszcze bardziej spadki cenowe. W mediach zaczynają się pojawiać informację o "śmierci" bitcoina, co jeszcze bardziej wpływa na emocje i zniechęca ludzi do inwestycji. Gdy cena spadnie odpowiednio nisko i ucichną emocje związane z poprzednią bańką doświadczeni inwestorzy zaczynają akumulację kryptowalut na niskich poziomach cenowych i proces z czasem zaczyna się powtarzać. Po drodze oczywiście występuje wiele lokalnych zaburzeń cenowych (ang. bull trap, bear trap) i manipulacji związanych z brakiem regulacji, ale schemat za każdym razem jest podobny.
Historyczny zarys baniek spekulacyjnych bitcoina
Tak prezentuje się historia bańek, jakie aktualnie miały miejsce na bitcoinie. Na tą chwilę cena wynosi ok. 11000$ dolarów i istnieje spora szansa, że dąży ona do nowego ATH (ang. all time high). Czy jednak uda się jej przebić wysoko zawieszoną poprzeczkę na poziomie 20000$ dolarów? Na to pytanie nikt nie zna odpowiedzi.
Niedoszli multimilionerzy
Na początku istnienia bitcoina prawie nikt nie traktował go poważnie, ani nie przewidywał że cena może osiągnąć tak ogromne poziomy jak ma to miejsce na tą chwilę. Oto kilka najciekawszych przykładów:
Z jednej strony nie ma się co dziwić, że Pan Greg po osiągnięciu kilkuset procent zysku, postanowił sprzedać swoje bitcoiny (chociaż pewnie teraz tego żałuje):
Niektórzy więksi "realiści" tamtych czasów zadowolili się 23% procentami - co i tak warto pochwalić.
Warto również przytoczyć każdemu już znaną historię pewnego Pana z USA, który zapłacił 10 tys. bitcoinów za pizzę, gdy ich cena była liczona w centach. Miało to miejsce 22 maja 2010 roku i dzień ten w mediach tematycznych przywoływany jest jako "kryptowalutowe święto pizzy". Bitcoiny tego Pana miałyby wartość około 110 milionów dolarów, gdyby wszystkie udało się sprzedać po aktualnej cenie.
A oto zdjęcie pizzy, która została nabyta za tą sumę:
