Największe oszustwa w świecie kryptowalut - QuadrigaCX

W ostatniej dekadzie świat finansów zanurzył się głęboko w dziedzinę kryptowalut. Kryptowaluty, dzięki swojej anonimowości i decentralizacji, przyciągały nie tylko entuzjastów technologii, ale również, niestety, różne osoby z niemoralnymi zamiarami. Jednym z najbardziej szokujących przypadków w tej kategorii było oszustwo QuadrigaCX, które wywołało falę szoku i niezadowolenia na całym rynku kryptowalut.

Giełda QuadrigaCX - historia powstania

QuadrigaCX, kiedyś największa giełda kryptowalut w Kanadzie, stała się centrum jednego z największych skandali w historii kryptowalut. Giełda ta została założona w 2013 roku przez Geralda Cottena i Michaela Patryna, a do 2018 roku obsługiwała ponad 300 tys. użytkowników.

Negatywnym aspektem giełdy QuadrigaCX było to, że wszystkie operacje były kontrolowane przez jedną osobę - Geralda Cottena. Był on jedynym, kto miał dostęp do "kluczy zimnego portfela", fizycznego urządzenia przechowującego kryptowaluty klientów. Kiedy Cotten niespodziewanie zmarł w grudniu 2018 roku podczas podróży do Indii, firma znalazła się w sytuacji kryzysowej. Nikt inny nie miał dostępu do 190 milionów dolarów w kryptowalutach należących do klientów giełdy.

Nastąpiły miesiące niepewności i frustracji dla tysięcy inwestorów, którzy z dnia na dzień stracili dostęp do swoich inwestycji. Wielu z nich zaczęło wątpić w oficjalną wersję wydarzeń. Wątpliwości nasiliły się, gdy zespół badawczy Ernst & Young odkrył, że Cotten transferował środki klientów do swoich osobistych kont. Dodatkowo, analiza kont QuadrigaCX wykazała, że klucze do zimnych portfeli były używane po śmierci Cottena, co sugerowało możliwe działania złośliwe. Przez długi czas spekulowano, że śmierć Cottena była wyreżyserowana, choć nie ma na to bezpośrednich dowodów.

Skandal wokół giełdy

Dochodzenie ujawniło, że QuadrigaCX działała na zasadzie schematu Ponzi'ego, gdzie środki nowych inwestorów były wykorzystywane do wypłacenia starym. Cotten miał żyć na wysokim poziomie, finansując swój luksusowy styl życia kosztem klientów giełdy. Skandal QuadrigaCX przyniósł wielkie straty dla setek tysięcy inwestorów i mocno podważył zaufanie do sektora kryptowalut.

Wypadek ten stał się on potężnym przypomnieniem o konieczności regulacji i przejrzystości w tej dziedzinie, by chronić inwestorów przed podobnymi oszustwami w przyszłości. Oszustwo QuadrigaCX było bolesną lekcją dla całej branży kryptowalut. Wyraźnie pokazuje, że pomimo swojego innowacyjnego charakteru, rynek ten nadal jest podatny na staroświeckie metody oszustw. To przestroga dla inwestorów, że nawet w świecie cyfrowym, należy zachować ostrożność i dokładnie badać miejsca, w które lokują swoje środki. Ponadto dochodzenie ujawniło, że już wcześniej właściciel giełdy brał udział w niezbyt "moralnych" przedsięwzięciach, jednak robił to anonimowo i dopiero późniejsze dochodzenie ujawniło jego działania.

Na podstawie tej historii powstał film dokumentalny Netflixa, w którym historia opowiedziana jest z wieloma nieujętymi tu detalami - "Watch Nie ufaj nikomu: Polowanie na króla kryptowalut", który polecamy wszystkim zainteresowanym tą tematyką.