theme switch

Wpływ bitcoina na środowisko - czy faktycznie jest tak źle?

Jak zapewne wiele osób kojarzy, bitcoin znany jest z dużego zużycia energii elektrycznej, które jest niezbędne do prawidłowego funkcjonowania sieci. Szukając informacji na ten temat, możemy natknąć się na różne źródła informacji i każde z nich będzie podawało coś innego, a wynika to z tego, że sytuacja w sieci bitcoina jest bardzo dynamiczna i często ulega zmianie.

Im więcej węzłów podłączonych jest do sieci, w celu weryfikacji poprawności transakcji tym więcej energii sumarycznie zużyje cała sieć. Po halvingu bitcoina wiele osób spodziewało się, że górnicy będą rezygnować z kopania bitcoina, ze względu na zmniejszającą się rentowność tego zjawiska. Stało się jednak na odwrót, a sieć notuje w ostatnim czasie rekordową ilość mocy wydobywczej. W 2021 roku, CEO Tesli – Elon Musk stwierdził, że jego firma przestanie akceptować wdrożone wcześniej płatności za pomocą bitcoina

Sposób w jaki wydobywany jest bitcoin determinuje algorytm konsensusu proof-of-work, który został zaimplementowany w jego kodzie. Grupy górników rywalizują ze sobą o wydobycie jak największej ilości bloków w sieci bitcoina, a do tego zużywają znaczne ilości energii elektrycznej. Im więcej obliczeń jest w stanie wykonywać sprzęt z którego korzystają, tym więcej energii zużyje i większą liczbę bitcoinów otrzyma górnik. Mierzenie wartości hashrate to sposób, w jaki analitycy mierzą ilość mocy obliczeniowej przeznaczonej dla sieci blockchain.

Wpływ bitcoina na środowisko

W roku 2022 sieć bitcoina zużyła tyle energii elektrycznej, ile byłoby wstanie wytworzyć około 20 reaktorów jądrowych w elektrowni atomowej o średniej mocy 1,25 GW na reaktor przez rok i jest to dużo więcej, niż wykorzystują niektóre kraje, np. Szwajcaria, Czechy, Austria. Zużycie to dla utrzymania sieci bitcoina wynosiło w 2022 roku około 120 TWh. Dla porównania cała Polska zużywa około 175 TWh rocznie. Jest to prawie połowa całej energii, którą przez rok są w stanie wyprodukować wszystkie elektrownie jądrowe w Chinach przez rok. Chiny są na trzecim miejscu pod względem produkcji energii elektrycznej za pomocą fuzji jądrowych a przed nimi znajdują się tylko Stany Zjednoczone i Francja. Według raportu coinshares, który stworzony został w czerwcu 2019 roku, uzyskujemy informację, że ponad 74% całej energii jaką wykorzystuje bitcoin pochodzi z odnawialnych źródeł energii, takich jak wiatr, energia słoneczna, czy elektrownie wodne.

Wielu analityków uważa jednak, że liczba ta w rzeczywistości jest dużo mniejsza. Twórcy raportu zauważyli również, że wiele miejsc w których produkowana jest odnawialna energia, ze względu na słabą lokalizację i niedostateczne wykorzystanie stosowana jest tylko i wyłącznie do „kopania bitcoina”. Zjawisko to bardzo dobrze widać, gdy przyjrzymy się mocy obliczeniowej dostarczanej do sieci bitcoina z Chin i regionu Azjatyckiego. Jest ono największe, gdy panuje tam pora deszczowa co przekłada się na większe wykorzystanie elektrowni wodnych, a nadwyżki te często wykorzystywane były właśnie między innymi do kopania bitcoina. Spośród wszystkich kryptowalut bitcoin wykorzystywał prawie 70% energii zużywanej przez tę branżę, a około 20% stanowił ether. Jednak gdy doszło do zmiany algorytmu wydobycia w sieci ethera i ograniczył on zużycie energii elektrycznej prawie o 99%, to bitcoin jest niekwestionowanym liderem zużycia i żadna inna kryptowaluta nie jest nawet blisko, by być w stanie z nim konkurować. Wykopanie jednego bitcoina zużywa między 1100-1400 KWh i jest to mniej więcej tyle, ile zużywa średnio 2-osobowe gospodarstwo domowe w Polsce.

Jeszcze do niedawna większość mocy obliczeniowej znajdującej się w sieci bitcoina pochodziła z Chin, gdzie spory udział w tym procesie miały odnawialne źródła energii (elektrownie wodne i wiatrowe) oraz energia pochodząca z elektrowni atomowych.  W 2021 roku jednak został wprowadzony zakaz kopania bitcoina w tym kraju, co sprawiło że spora część górników przeniosła się „do podziemia” często porzucając przy tym odnawialne źródła, a wielu z nich emigrowało do Kazachstanu, w którym około 50% zapasów energii pochodzi z wysokoemisyjnych źródeł energii. W rezultacie sprawiło to, że sieć bitcoina ucierpiała niewiele jeśli chodzi o moc wydobywczą która trafia do jego sieci, jednak w dość znacznym stopniu zmieniło się pochodzenie tej energii na mniej ekologiczny wariant.

Powiązane

Handel kryptowalutami - na co powinniśmy uważać?

Kantor kryptowalut - czym jest i jak działa?

» więcej artykułów