Historyczne wzrosty kursu ethera - co za nimi stoi?
W ostatnich dniach mogliśmy zauważyć, że rynek kryptowalut zanotował dynamiczny wzrost, po którym nastąpiła mała korekta. Podczas tych wzrostów doszło do dość nietypowej sytuacji, w której kurs ethera zanotował trzynaście razy z rzędu zielone świecie wzrostowe na dobowym interwale czasowym. W przypadku bitcoina było ich tylko dziesięć, a odbicie to spowodowało, że kurs ethera wzrósł o ponad 1000 dolarów, co w ujęciu procentowym dało ponad 40% zysku dla inwestorów.
Kurs ethera w parze do dolara (ETH/USD).
Od czasu załamania się kursu bitcoina w maju tego roku było to pierwsze tak znaczne odbicie na rynku kryptowalut. Podczas odbicia kurs przekroczył linię oporu na poziomie 100-MA (średnia krocząca ze 100 ostatnich dni) i zbliżył się do 200-MA (średnia krocząca z dwustu ostatnich dni) w okolicach której nastąpiła korekta i spadki. Mimo, że wzrosty te wyglądają dość obiecująco to do czasu, aż kurs bitcoina nie przebije na tygodniowym interwale czasowym linii EMA-21 (ekspotencjalna średnia krocząca z 21 okresów), a następnie nie utrzyma jej jako wsparcia (poziom około 46 tys. dolarów) to nie możemy jeszcze mówić o powrocie rynku byka.
Hardfork w sieci ethereum
Odbicie kursu bitcoina pociągnęło za sobą wszystkie altcoiny, które również sporo urosły. W przypadku ethera duże znaczenie miał również zbliżający się hardfork o nazwie London, który spowoduje min. wdrożenie aktualizacji EIP-1559. Z tego względu udało się etherowi zanotować trzynastodniową passę, w których dzień po dniu konsekwentnie zielone świecie zamykały się coraz wyżej. Ma ona za zadanie wprowadzić ulepszenia, które są pierwszym etapem na drodze do poprawienia skalowalności. Jedną z nich będzie ustalenie rynkowego kursu opłat za przesyłanie transakcji, co uniemożliwi drastyczne zawyżanie opłat w celu sprawnego przeprowadzenia transakcji i żaden z użytkowników nie będzie mógł zostać “faworyzowany” przez górników, którzy chętniej wybierają transakcje z dużymi opłatami w pierwszej kolejności. Druga zmiana będzie polegała na tym, że większość opłat transakcyjnych zostanie spalana. Ma to za zadanie w przyszłości zrównoważyć inflację tokenu ze względu na to, że będzie on generowany z każdym blokiem, aby zachęcić użytkowników do stakingu (a więc nagradzać osoby posiadające ethery), celem zwiększenia bezpieczeństwa w sieci. Zgodnie ze wstępnymi symulacjami wdrożenie aktualizacji EIP-1559 spowodowałoby w ciągu roku zmniejszenie podaży o ponad 70%. Dodatkowo spora część etherów trafia również do kontraktu depozytowego w wersji 2.0, co powoduje ich zamrożenie aż do czasu ukończenia prac nad tą wersją.