theme switch

Tokeny DeFi katalizatorem wzrostów dla wszystkich altcoinów.

W ostatnim czasie wiele słyszy się na temat projektów DeFi, których kapitalizacja gwałtownie wzrasta. Pojawia się coraz więcej zdecentralizowanych platform, które oferują różnorodne usługi finansowe. Zaliczają się do nich między innymi platformy pożyczkowe, ztokenizowane papiery wartościowe, stablecoiny czy zdecentralizowane giełdy. Wykorzystują one znane funkcjonalności, które przeniesione zostały na blockchain i działają w modelu otwartego kodu źródłowego z zaimplementowanymi w więszkości przypadków modelami P2P (ang. peer-to-peer).

W ciągu ostatnich dwóch miesięcy notowały one znaczące wzrosty, często rzędu kilkuset procent, tylko dlatego, że proponowały rozwiązania oparte na bazie zdecentralizowanych usług finansowych. W zaledwie kilka tygodni podwoiła się ilość środków, które zostały "zamrożone" na poczet odpowiedniej funkcjonalności inteligentnych kontraktów, a ich wartość przekracza aktualnie ponad 2 miliardy dolarów. Fundusze te są zabezpieczeniem w całym zdecentralizowanym ekosystemie pożyczek oraz innych usług finansowych. Warto zauważyć, że w poprzedniej hossie, która miała miejsce w 2017 roku, projekty DeFi praktycznie nie istniały, a zainteresowanie nimi było znikome.

Wartość środków zamrożonych w inteligentnych kontraktach jako zabezpieczenie projektów DeFi. Źródło: https://defipulse.com/

Obserwując wykresy poszczególnych tokenów DeFi możemy zaobserwować również jak znacznym wahaniom cenowym ulegają one w ostatnim czasie. Sztandarowym przykładem może być kryptowaluta, która jest aktualnie numerem jeden pod względem kapitalizacji, jeśli chodzi o projekty DeFi, a mianowicie Compound (COMP). Jest to projekt, który ma umożliwić korzystanie z pożyczek bez konieczności udziału trzeciej strony, która nadzoruje przebieg procesu. W ciągu zaledwie kilku dni cena za jeden token wzrosła kilkaset procent, osiągając ATH (ang. all time high) na poziomie 370 dolarów, a następnie jej kurs skorygował do poziomu ok. 170 dolarów. Podobne ruchy cenowe mogliśmy zaobserwować na większości projektów kryptowalutowych, które oferowały tokeny DeFi. Zainteresowanie tymi tokenami przekłada się również bezpośrednio na cały rynek, który od dłuższego czasu stabilnie wzrasta. Dominacja bitcoina w tym samym czasie maleje, co oznacza, że większość nowego kapitału napływa w stronę pozostałych altcoinów.

Finansowanie projektów oferujących tokeny DeFi.

Sytuacja, jaka aktualnie ma miejsce jest bardzo zbliżona do tej z 2017 roku, gdy furorę robiły ICO (ang. initial coin offering). Większość z nich, która umiała się dobrze zareklamować, bez względu na to jakie rozwiązania oferowały, zbierały miliony dolarów na dalszy rozwój. Tylko 7% z nich było następnie notowane na jakiejkolwiek giełdzie, a znaczna więszkość mimo dużej puli środków po czasie upadła. Te projekty które odniosły sukces, pozwoliły inwestorom osiągać zwroty na poziomie kilkuset procent. Jak więc łatwo zauważyć bardzo duże ryzyko jest proporcjonalne do potencjalnych zysków jakie można wygenerować. Aktualnie w przypadku projektów DeFi, zbiórkę środków nazywa się IDO (ang. initial defi offering). Więcej na temat metod finansowania projektów kryptowalutowych możesz przeczytać w naszym wcześniejszym artykule.

Powiązane

Błędy w DeFi wykorzystane przez hakerów - wyparowały miliony dolarów.

Rosja nie wprowadzi ograniczeń dla bitcoina w 2017

» więcej artykułów